Starszy, młodszy
Dłoń Twoja nie chwyta,
lecz w sercu puścić mnie nie chce,
tajemnica w oczach skrywana,
usta nie chcą powiedzieć...
Czego się boisz w ikonie miłości?
Nie mówisz otwarcie,
wiem, że czyn to więcej.
Daj do gazety ogłoszenie,
ostatnia w kolejce będę,
przekonasz się sam,
jak ja na Ciebie długo czekałam.
To bez różnicy,
czy starszy, czy młodszy...
Podarowałeś mi uśmiech
na małą zachętę,
teraz pali się serce.
Kocham i kocham,
i kocham cierpliwie,
bo wiem, że nieśmiałość
to imię Twe drugie.